Branża budowlana
Popyt na polskich pracowników na budowach w Niemczech nie słabnie. Polscy pracownicy budowlani postrzegani są jako solidni i pracowici fachowcy, którzy chętnie świadczą pracę również poza granicami…
Wraz ze wzrostem obrotów zagranicznych z niemieckimi przedsiębiorstwami mnożą się także problemy z dochodzeniem wierzytelności wobec dłużników zza Odry
Do tej pory sprawa w tym zakresie wymagała bądź to przeprowadzenia kosztownego postępowania sądowego w Niemczech, bądź też, w odniesieniu do pewnej kategorii spraw, takich jak roszczenia wynikające z umów, które były wykonywane na terenie Polski, uzyskania prawomocnego rozstrzygnięcia przed polskim sądem i klauzuli wykonalności na to orzeczenie, a następnie odrębnego postępowania przed sądem niemieckim, w którym stwierdzano takiego wykonalność orzeczenia. Dopiero po takim powtórnym sądowym postępowaniu, które generowało dodatkowe koszty dla polskiego wierzyciela, który musiał się liczyć z opłaceniem niemieckiego adwokata i poniesieniem stałej opłaty sądowej (różnej w zależności od Regionu Niemiec, które mogły sięgać jednak nawet 300 Euro), można było przystąpić do egzekucji w wierzytelności u Niemieckiego komornika. Była to sytuacja co prawda dużo lepsza niż przed przystąpieniem Polski do UE, wciąż jednak wiążąca się dla polskich przedsiębiorców ze znacznymi utrudnieniami.
Stąd też przełomem w tym zakresie jest nowa regulacja prawa unijnego w postaci Rozporządzenia nr 1215/2012. Ma ono zastosowanie do postępowań sądowych wszczętych w dniu 10 stycznia 2015 r. lub po tej dacie.
Jaka jest podstawowa różnica w nowym stanie prawnym? Na czym polegają uproszczenia dla polskich wierzycieli w dochodzeniu roszczeń od dłużników na terenie Niemiec?
Najważniejsza różnica sprowadza się do tego, że zgodnie z nową regulacją wszystkie orzeczenia wydane przez sąd jednego państwa członkowskiego Unii Europejskiej, a więc np. Polski, będą uprawniały do wszczęcia i przeprowadzenia egzekucji na terenie innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej bez konieczności przeprowadzenia odrębnego postępowania w sprawie uznania tego orzeczenia.
Wystarczające będzie więc przedłożenie prawomocnego wyroku polskiego sądu zaopatrzonego w klauzulę wykonalności oraz stosowne zaświadczenie wydane na podstawie Art. 53 Rozporządzenia 1215/2012, które będzie można uzyskać również przed polskim sądem. Dokumenty te będzie się składało bezpośrednio do właściwego organu egzekucyjnego, a więc np. do niemieckiego komornika, a nie jak było to do tej pory – do niemieckiego sądu. Co więcej, zgodnie z nowymi przepisami nie jest wymagane nawet przedstawienie tłumaczenia treści orzeczenia, które ma zostać wykonane, jak to miało miejsce do tej pory, co wiązało się z dodatkowymi opłatami na tłumacza przysięgłego.
Warto w tym miejscu podkreślić, że organy jakiegokolwiek innego państwa członkowskiego, a więc w szczególności niemieccy komornicy mają prawny obowiązek traktowania na etapie postępowania wykonawczego orzeczeń zagranicznych z innych państw członkowskich, w tym w także z Polski tak samo, jak orzeczeń wydanych przed sądami Niemieckimi.
O czym należy pamiętać w związku z nowymi przepisami?
Żeby jednak w pełni skorzystać z potencjału, jaki stwarza nowy akt prawa Unii Europejskiej, trzeba zwrócić uwagę na jeszcze jedną grupę przepisów, zawartych w art. 25 i następnych tego Rozporządzenia.
Regulacje te umożliwiają bowiem stronom umowy z dwóch różnych państw UE, a więc zwłaszcza polskim przedsiębiorcom pozostającym w stosunkach gospodarczych z kontrahentami zza Odry, podobnie jak to było na gruncie poprzedniego stanu prawnego, wybór sądów właściwych do rozpoznania sporów między stronami. Ta tak zwana „umowa jurysdykcyjna” nie musi być nawet zawarta na piśmie, wystarczające jest bowiem, iżby została ona zawarta w formie, która odpowiada praktyce przyjętej między stronami(a więc np. jeżeli strony umówiły się w umowie ramowej, że kontakty będą odbywały się za pośrednictwem poczty elektronicznej, wymiana dwóch zgodnych maili co do właściwości sądu będzie wystarczająca dla skutecznego zawarcia umowy jurysdykcyjnej). Dzięki tej możliwości polski przedsiębiorca może już na etapie negocjacji warunków dostawy czy świadczenia usług zapewnić sobie zdecydowanie tańszy sposób dochodzenia roszczeń, tj. w pobliżu swojej siedziby na terenie Polski, bez konieczności stawiania się na rozprawy w Niemczech czy też ponoszenia niemieckich opłat sądowych
Popyt na polskich pracowników na budowach w Niemczech nie słabnie. Polscy pracownicy budowlani postrzegani są jako solidni i pracowici fachowcy, którzy chętnie świadczą pracę również poza granicami…
Kwestia wizerunku i jego ochrony prawnej stała się z uwagi na szeroką obecnie dostępność do urządzeń utrwalających obraz szczególnie aktualna. W dobie dzisiejszej technologii, która umożliwia…
Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez Niemiecki Federalny Urząd Statystyczny systematycznie wzrasta ilość polskich pracowników tymczasowych świadczących pracę w terenie Niemiec.